Najpierw przez kilka miesięcy poznawali teorię waterjetów. Wreszcie przyszedł czas na to, by zobaczyć, jak maszyny działają w praktyce. Grupa uczniów z Technikum Mechanicznego, która bierze udział w Waterjet Academy, 14 marca odwiedziła halę produkcyjną firmy JetSystem.
To już siódme spotkanie V edycji projektu "Kropla Drąży Wiedzę", w ramach Waterjet Academy, która tradycyjnie rozpoczyna się we wrześniu. Uczniowie drugiej klasy mechatroniki Technikum Mechanicznego pojawili się w hali produkcyjnej przy ul. Fromborskiej. To tam mieli okazję obejrzeć, jak wygląda technologia waterjetów "na żywo". Przygotowano dla nich proces cięcia aluminiowej blachy o grubości 10 mm, dzięki czemu uczniowie mogli przekonać się, jak krok po kroku wygląda cała ścieżka produkcyjna. Specjalnie dla nich wycięto smoka o wielkości ok. 10 centymetrów.
Oprócz tego młodzi adepci mechatroniki zapoznali z całą gamą urządzeń związanych z firmą – waterjetami Omax i Maxiem, a także z Sandbotem, który wykorzystuje technologię hydropiaskowania. O produkcji i zastosowaniu maszyn opowiadał im Włodzimierz Wawro, który od początku prowadzi zajęcia w ramach Waterjet Academy.
- Uczniowie pytali przede wszystkim o to, ile kosztuje cięcie wodą, jak długo trwa i co najgrubszego można przeciąć. Padło też pytanie, czy da się w ten sposób rozciąć diament – opowiadał Wawro.